Szarlotka sypana

Jesienną porą najlepszym deserem zawsze okazują się jabłka.
Jabłka w każdej postaci - pieczone, smażone, w racuchach, z naleśnikami czy w cieście.
Jabłka są dobre na wszystko.
Dzisiaj na deser w związku z powyższym na stole wyląduje szarlotka - szarlotka sypana. Dlaczego sypana? Zaraz się wszystko wyjaśni ;)

Składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka kaszy manny
- 1,5 łyżeczki (czubatej) proszku do pieczenia
- 1,5 kg jabłek
- 3/4 kostki masła
opcjonalnie cukier wanilinowy lub cynamon

Po pierwsze zaraz po zakupie masło wsadzamy do zamrażalnika żeby było bardzo twarde, co ułatwi nam ostatni krok przed wsadzeniem ciasta do piekarnika.
Jabłka obieramy ze skórki i trzemy na tarce o grubych oczkach.
Wszystkie sypkie składniki - mąkę, cukier, kaszę, proszek do pieczenia i cukier wanilinowy lub cynamon wrzucamy do jednej miski i dokładnie mieszamy.
Okrągłą blaszkę do ciasta tzw. tortownicę, smarujemy odrobiną masła i obsypujemy bułką tartą aby ciasto nie przywarło podczas pieczenia, po czym rozpoczynamy zabawę w sypanie.
Na spód blaszki wsypujemy około 1/3 mieszanki sypkich składników. Następnie na tej warstwie układamy połowę startych jabłek, które znów przysypujemy 1/3 sypkich składników. Na to znów układamy drugą połowę jabłek i posypujemy resztą sypkiej mieszanki. Na tak ułożone warstwy - uwaga, uwaga! - ścieramy na tarce o grubych oczkach zamrożone masło, tak aby powstałe wiórki przykryły w całości składniki ciasta.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza na około 60 minut.

Mała wskazówka - nie każda blaszka jest w 100 szczelna, więc warto podłożyć pod ruszta, na które kładziemy blaszkę jakieś naczynie żaroodporne, aby ewentualnie wyciekający sok jabłkowy nie zabrudził piekarnika.

Szarlotkę warto podać z lodami waniliowymi lub bitą śmietaną :)